Uprzejmie przepraszam za brak ciągłości w pisaniu - ostatnio tyle się dzieje, że ciężko dorwać się do komputera.
Oto nadszedł dzień naszego spektaklu! Cały rok przygotowań, każde wtorkowe popołudnie spędzone na zajęciach teatralnych, dyskusje, światła, promocja...
Spektakl nosi nazwę 'chaos' i odbył się dwa razy - rankiem, gdzie przyszły dzieci z zaprzyjaźnionej szkoły i inne organizacje zajmujące się osobami z niepełnosprawnością. Wieczorem - rodziny, znajomi i ważne osoby z urzędu miasta. Mimo mojej oszałamiającej roli (naprawdę chwilka na scenie, do tego ogarnianie ludzi za kulisami i odsłanianie w odpowiednich momentach kurtyny i zasłony cienia) - najadłam się stresu i poznałam jak wygląda teatr.
Swoje 5minut miały też zajęcia z terapii tańcem - grupa wystąpiła w przecudownym pląsiku z kolorowymi chustami w rytmach salsy.
A co najbardziej mi się podobało - scenariusz tworzyliśmy z podopiecznymi, na scenie wszyscy byliśmy równi, i naprawdę nie było istotne czy jest się edukatorem, podopiecznym czy... wolontariuszem EVS:)
Miejsce docelowe: Cremona. Liczba osób: 1. Od kiedy: wrzesień 2011. Liczba par butów: całe mnóstwo.
O mnie
Archiwum bloga
-
▼
2012
(34)
-
▼
maja
(13)
- W poprzednią niedzielę odbył się ostatni, finałowy...
- Neapol! Czyli szkolenie tzw mid-term training, maf...
- Już od dawna zapowiadana wizyta Misi, Markety i Ma...
- Uprzejmie przepraszam za brak ciągłości w pisaniu ...
- 18.03.2012 Festa dell Alpini! Alpini to elitarna g...
- Festa dell Europa! Czyli po naszemu - impreza euro...
- Juventus Mistrzem Włoch sezonu 2011/201...
- Bari! Czyli niesamowita przygoda dwóch polek i je...
- Jako że życie wolontariusza nie kończy się na prac...
- Nowi wolontariusze w Cremonie! Tak tak, oto już ni...
- Post troszkę spóźniony, bo akcja dzieje się jesz...
- 15.04.2012 Moja mentorka - Sara - przeszła do fina...
-
▼
maja
(13)