środa, 23 maja 2012

Uprzejmie przepraszam za brak ciągłości w pisaniu - ostatnio tyle się dzieje, że ciężko dorwać się do komputera.

Oto nadszedł dzień naszego spektaklu! Cały rok przygotowań, każde wtorkowe popołudnie spędzone na zajęciach teatralnych, dyskusje, światła, promocja...

Spektakl nosi nazwę 'chaos' i odbył się dwa razy - rankiem, gdzie przyszły dzieci z zaprzyjaźnionej szkoły i inne organizacje zajmujące się osobami z niepełnosprawnością. Wieczorem - rodziny, znajomi i ważne osoby z urzędu miasta. Mimo mojej oszałamiającej roli (naprawdę chwilka na scenie, do tego ogarnianie ludzi za kulisami i odsłanianie w odpowiednich momentach kurtyny i zasłony cienia) - najadłam się stresu i poznałam jak wygląda teatr.

Swoje 5minut miały też zajęcia z terapii tańcem - grupa wystąpiła w przecudownym pląsiku z kolorowymi chustami w rytmach salsy.

A co najbardziej mi się podobało - scenariusz tworzyliśmy z podopiecznymi, na scenie wszyscy byliśmy równi, i naprawdę nie było istotne czy jest się edukatorem, podopiecznym czy... wolontariuszem EVS:)



















O mnie

Moje zdjęcie
Zmieniam świat! Zaczynam od italii, niebawem opanuję całą europę:)