środa, 23 maja 2012

Już od dawna zapowiadana wizyta Misi, Markety i Matteo u mnie, czyli....Mediolan w Cremonie! Dzień po Festa dell Europa, czyli jeszcze z kumpelą Nadią i innymi wolontariuszami spędziliśmy absolutnie przemiły niedzielny dzień. Niestety pogoda nie dopisała, więc ambitne plany wycieczki rowerowej musieliśmy anulować (liczę jednak na to, że to raczej przełożenie na później), za to spędziliśmy przemiły czas gotując, pijąc kawkę, siedząc pod altanką w parku z truskawkami i nowo poznanymi ludźmi, spacerując i dużo rozmawiając.


Główny wniosek ze spotkania - mam ogromne szczęście że spotkałam dziewczyny na mojej EVS-owej drodze, dziękuję!

P.S. Zdjęcia bezczelnie pobrałam z facebookowych zasobów dziewczyn:)




u mnie w mieszkanku, jemy!



a tutaj już pod altanką - z naszym deserowym asortymentem:)


gramy w prawo dżungli!





widok z jadalnianego okna

były też akcenty polskie:)





















i robienie dreadów
































O mnie

Moje zdjęcie
Zmieniam świat! Zaczynam od italii, niebawem opanuję całą europę:)