Karnawał w Wenecji! Widziałam na własne oczy coś, co zazwyczaj widzi się tylko w filmach. Niesamowite stroje, świetna zabawa, mnóstwo ludzi i...pierwsze ciepłe dni (weekend 18-19 lutego). Tym razem nie będzie miliona zdjęć - tańce z dużym aparatem w ręku to okazja do przypadkowego zabicia kogoś:)
|
w pociągu!
|
|
nasze wyposażenie - red bull i korona:)
|
|
wyjście z dworca - plac był pełen stanowisk z przebraniami i możliwością pomalowania twarzy
|
|
ulice pełne konfetti
|
|
szybka piadina na dworze (w Wenecji wszystko jest bardzo drogie, więc nawet nie próbowaliśmy szukać restauracji żeby zjeść 2 śniadanie)
|
|
moje ulubione przebranie - ludzie butelki |
|
parada Hare Krsna! |
|
okazało się że inni wolontariusze EVSowi, których poznałam na szkoleniu w Rimini też postanowili pojechać zobaczyć karnawał w Wenecji - spotkaliśmy się i poszliśmy razem na koncert |