Pierwszy weekend marcowy spędziliśmy... nie, nie we Włoszech! Odwiedziliśmy Budapeszt, cudowne miasto! Przeogromne, bo to 8 najludniejsze miasto Europy. Co ciekawe, jest podzielone na 23 dzielnice, które nie są oznaczone na mapie, także umawianie się z węgrami okazało się niesamowicie trudną misją:) a sama nazwa Budapeszt to połączenie dwóch części miasta - Buda i Peszt. Dzieli je Dunaj na którym byliśmy na koncercie! A38 to miejsce na imprezy w formie statku! Tak więc sobotni wieczór spędziliśmy słuchając Deus'a - zbieg okoliczności sprawił że wpadłam na gitarzystę zespołu, zaczęliśmy rozmawiać, po przedstawieniu się zostaliśmy poinformowani że wokalista zespołu to polak ze strony matki i włoch ze strony ojca, więc jako polsko-włoska grupa musieliśmy go poznać! Tak właśnie skończyliśmy na after-party zespołu, z prywatnymi hostessami i fontanną alkoholu (tak, zespoły muzyczne naprawdę umieją się bawić).
Z atrakcji nie-wieczornych - chodziliśmy bardzo dużo, zwiedzaliśmy zakątki niezbyt turystyczne i te bardzo popularne, odwiedziliśmy termy - kąpiel w gorącej wodzie w otwartych basenach w nocy, gdy temperatura powietrza nie przekracza 5stopni to niesamowite doświadczenie, próbowaliśmy węgierskiego gulaszu (jako polka muszę to napisać - był fatalny! nasza wersja, zawiesistej mazi z dużą ilością mięsa i warzyw prezentuje się znacznie lepiej niż ich, coś na kształt zupy, bez przypraw i ziemniaków), poszliśmy na spotkanie couch-surferów, gdzie pograliśmy we frisbee z międzynarodową grupą ludzi mieszkających w Budapeszcie, widzieliśmy wszystkie mosty przecinające Dunaj i.. bawiliśmy się po prostu cudownie!
|
pierwsze węgierskie śniadanko |
|
nasz apartament! |
|
beer bike - czyli piwny rower - ludzie pedałują i jednocześnie sączą piwko |
|
ciasto typowe dla Budapesztu, ogromna tuba pusta w środku, z dodatkiem cynamonu, goździków, i sosu do maczania - pychota! |
|
jemy ciasto |
|
niesamowity bar! |
|
gulasz |
|
autograf polsko-włoskiego wokalisty na brzuchu |
|
statek na którym byliśmy na koncercie |
|
termy |
|
budynek XVII wiecznych term (zdjęcia term z internetu) |